jaktobrzmi.pun.pl

Opis forum

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#1 2008-03-25 10:47:48

bartolini1313

Administrator

3579157
Call me!
Zarejestrowany: 2008-03-24
Posty: 25
Punktów :   

GIBSON BFG

Koncept BFG to prawie wykończona gitara, celowo podniszczona jak dekatyzowane jeansy, niestandardowa,
stylowa, ale co najważniejsze - brzmiąca rockowo. Płynie więc nurtem rockowego stylu życia, którego piewcy
głoszą luz, naturalność i nieprzywiązywanie wagi do szczegółów.Liczy się konkret. Liczy się dobry dźwięk.
Taki właśnie jest Gibson BFG.
   
WYGLĄD, A WIĘC STYL...
   
    Gdy otworzyłem futerał, zoabczyłem naprawdę nietypowy top tej odmiany Les Paula. Przyciąga wzrok tym,
że jest prawie niewykończony, surowy... Specjalnie, w sposób kontrolowany podniszczony. Klonowy top jest niewykończony,
koloryzowany złotym lakierem, sprawia wrażenie pociągniętego niezagruntowanym podkładem, dzięki czemu
wygląda jak pustynne wydmy. Widać też markowane zużycia w miejscu oparcia prawej ręki, krawędziach, brak gałki przełącznika
przystawek, podkładki pod nakrętką mocującą przełącznik odcinający sygnał i inne celowe zaniedbania.
    Ogólnie przypomina produkty typu custom, na których każdy rysa z instrumentu - pierwowzoru znanego
gitarzysty - jest starannie odwzorowywana. Drążony trzon korpusu, który wykonano z mahoniu posiada rysy,
przetarcia. Na szczęście progi nie wskazują żadnego zużycia tylko użyteczną sprawność, jak silnik Mustanga
opuszczający fabryczną hamownię. I na tym precyzja się kończy. Na brzegach podstrunnicy widać ślady po
szlifowaniu papierem o grubym ziarnie, co jednak nie przeszkadza w grze, tylko dodaje "stylu". Wypukłość
gryfu zostałą "zniszczona" w taki sposób, aby nie tylko jego profil, ale również wygląd kojarzył się
z rokiem 1950. Ale najważniejsze, że nie przypomina grubością kija baseballowego - jest wygodny i szybki.
Oczywiście eksploatacyjne wytarcia są widoczne, ale niewyczuwalne. Brakuje klapki maskującej pręt
regulacyjny gryfu, w zagłębieniu znajduje się "sztuzny brud", klucze zrobione "na stare". Kojarzy się ze
skórzaną kurtką, wytartymi jeansami i szlugiem w ustach! I tak ma być!

TO, CO NAJBARDZIEJ ROCKOWE...
   
    ...czyli brzmienie. Jest naprawdę świetne. Aby je uzyskać wykorzystano przetwornik Zebra
Burstbucker 3, który zamontowano przy mostku, oraz singiel P-90. Magnesy Alnico II, pracujące w zebrze,
to gwarancja silnego sygnału i rock'n'rollowego dźwięku. Dużo energi podczas gry akordowej i śpiewany,
długi sustain podczas gry solowej. Spodobały mi się szkliste soprany tego przetwornika i prawie metalowa
agresja. Ciekawy punch daje się usłyszeć po mocniejszym rozkręceniu gainu wznacniacza, gdy gramy riffy
z tłumionymi strunami. Świetnie reaguje na dźwięki grane staccato, przenosi również dobrze atak kostki
na strunę.
    Natomiast legato to już żywioł drugiego przetwornika, mostkowego singla P-90. Grając solowe
dźwięki powyżej lub w pobliżu XII progu, można poczuć przyjemną głebię dźwięku,śpiewność i melodykę. 
Tak właśnie wyobrażam sobie idealne brzmienie gitary solowej w połączeniu z lampowym wzmacniaczem.
Brak dudnienia, brak niepożądanych przydźwięków, lekki hum singal dodający uroku i łatwość wprowadzenia
wzmacniacza w kontrolowane sprzężenie. Lewa ręka sama wyrywa się do długich, powolnych poprzecznych
wibracji. Zarówno na czystym kanale wzmacniacza, jak i przesterowanym róznica pomiędzy poszczególnymi
ustawieniami selektora przystawek jest powalająca. Najciekawsze jest to, że pomimo czysto rockowego
przeznaczenia gitara brzmi świetnie przy spokojnych balladach. Śpiewny singiel i mocny rockowy Humback
to tak jakby dwa różne światy - ich połączenie nadaje się do tego świetnie - jest głęboki dół singla
gryfowego i wyrazistość przystawki mostkowej.
    Zdecydowanie rozrywkowym gadżetem jest Kill Switch, umieszczony w miejscu, w któym w tradycyjnych
Les Paulach znajduje się przełącznik zmiany przystawek. Kill Switch odcina sygnał całej gitary - szybkie
przełączanie gwarantuje ciekawy efekt tonalny. Sam przełącznik można podporządkować teorii
ONWTDZ - Odporny Na Wiedzę Trudny Do ... Zabicia. Próbowałem, nie poddał się.

ROCKOWY STYL ŻYCIA

    Kupno "lekko zużytego" instrumentu może się wydawać dyskusyjne, skąd bowiem pewność, że gitara
pozornie osłabiona zabiegami stylizującymi nie okaże się faktycznie słabsza? Nie okaże się! To jednak
solidna konstrukcja i nie ma tutaj lipy, tylko celowe działanie producenta. Inną sprawą jest sztuczne
naśladowanie skutków rockowej eksploatacji gitary. Czy lepiej kupić gitarę naśladującą wyglądem styl
rockowy, czy lepiej potraktować własne wiosło jak nakazuje rockowy styl życia? Pierwsze rozwiązanie
szybsze, drugie bardziej prawdziwe. Wybór należy oczywiście do kupującego. Ale to brzmienie! Takiego
rockowe dźwięku szukać tylko z... zapalniczką na rockowym koncercie !
http://img248.imageshack.us/img248/2558/100037665liy5.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.dreamteampoland.pun.pl www.akademiarw.pun.pl www.rymy.pun.pl www.csrestinpeace.pun.pl www.everquest.pun.pl